Zacznijmy od gratulacji dla @rl9official za strzelenie 41 goli w Bundeslidze i pobiciu rekordu #GerdaMullera .
Tym razem jako gospodarz podejmowaliśmy zespół #Korona Góra kalwaria.
Przeciwnik dobrze nam znany.
3 ostatnie mecze z tą drużyną kończyliśmy zwycięsko.
Mecz goście zaczęli bardzo agresywnie .
Nasz kapitan Mazi dostał nawet przysłowiowego plastra (dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi już tłumaczę.
Trener gości oddelegował jednego ze swoich zawodników do krycia naszego EL CAPITANO.
Ten chodził i biegał za nim jak cień).
Zastanawialiśmy się nawet czy jak Mazi pójdzie do toalety to ………
W 17 minucie wykonujemy rzut rożny.
Piłkę dośrodkowuje Mazi w polu karnym Strzał Janka Sawickiego blokują obrońcy, robią to tak niefortunnie ze pilka na 5 metrze ląduje pod nogami Dzika który pewnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadza nasz zespół na prowadzenie.
37 ” Boniek posyła długą piłkę za obrońców którzy złym wybiciem przedłużają piłkę do Janka Sawickiego a ten z zimną krwią mocnym strzałem w krotki róg zdobywa dla nas druga bramke .
Wynikiem 2-0 kończy się pierwsza połowa.
W szatni mobilizujemy zawodników wskazujemy kilka szczegółów które muszą poprawić w drugiej połowie.
Zaraz po przerwie Gra wygląda dokładnie tak samo jak na początku pierwszej,jest dużo fauli co chwila Gra jest przerywana.
Sędzia przywołuje do porządku najpierw trenera gości, później ławkę rezerwowych.
W 57 minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwona kartkę otrzymuje obrońca drużyny gości.
Od tego momentu mamy więcej miejsca na boisku .
62″ kolejny rzut rożny.
Tym razem piłkę ustawia Daniel ,dosrodkowuje na dalszy słupek gdzie walkę o pozycje z obrońcą wygrywa Bartek i pięknym strzałem głową zdobywa już trzecią bramkę dla naszej drużyny.
80″ minuta .
Rzut wolny z okolic lini środkowej boiska ,do bramki około 45 metrów.
Piłkę ustawia Dziku.
Mocny Strzał prostym podbiciem leci na długi słupek gdzie znajduje się Janek Sawicki który zmienia tor lotu piłki czym myli zaskoczonego bramkarza i pilka wpada do siatki .
Prowadzimy 4-0
.
W 82 minucie na prawej stronie znajduje się Piotr który zagrywa piłkę w pole karne ,tam Miłosz po przyjęciu płaskim strzałem w długi róg zdobywa kolejną bramkę dla naszego zespołu ku swojemu wielkiemu zdziwieniu.
Eksplozja radości wśród naszych zawodników ale też na trybunach szał radości okazują nasi wierni kibice których serdecznie pozdrawiamy.
1 połowa:
2 połowa: